... za klimat, za nastrój.
Za przestrzeń, za wiatr...za to, że gdy wyjdę z domu zawsze coś się wydarzy...coś zwykłego. Jeden krok na łąki, drugi krok już w lesie. Oddycham grudniowym powietrzem głęboko, i przez tę chwilę nie muszę nic. Spośród wszystkich ludzi jestem tu sam.
i nic wiecej do szczescia nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zycze pelnego oczekiwania adwentu i cudownych swiat!
aneta
Dziękujemy bardzo!
UsuńWesołych ;)
GZ
oprócz błękitnego nieba nic mi wiecej nie potrzeba , super tam macie !
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ;)
Usuń