poniedziałek, 30 września 2013

Bieszczady Photography & Gęsi Zakręt

Bieszczady Photography & Gęsi Zakręt

Wystawa, wystawa, wielkie halo i po wszystkim ;).
 Zgodnie z zapowiedzią z końcem września zakończyła się pierwsza wystawa fotograficzna w Gęsim. Mieliśmy ogromną przyjemność poznać i zaprezentować prace dwóch braci, Mirka i Radka Kaźmierczaków (Bieszczady Photography). Chłopaki zdobywają coraz większą popularność dzięki rewelacyjnym zdjęciom Bieszczad i ogromnej pracy jaką wkładają w tę sztukę. Swoją drogą, bycie fotografem w czasach gdy wszyscy robimy miliony fotek i każdy z nas jest fotografem, a nawet fotoreporterem, to naprawdę ciężki kawałek chleba :/. Oczywiście też coś tam pstrykam, ale to raczej zabawa i duży dystans, natomiast zdjęcia Mirka i Radka to dla mnie sztuka. Czas, zaangażowanie, pasja, mróz, upał, wiatr i deszcz, i na pewno coś jeszcze. Często widzę na ich profilu jak wiele osób udostępnia zdjęcia [my też to robimy:)] i pewnie rzadko zastanawiamy się jak wiele czasu zabiera zrobienie "tego jednego".
Wernisaż i trwającą miesiąc wystawę odwiedziło około 150 osób i nie mam zdania czy to dużo czy mało, pewnie w sam raz. Było miło, choć te słowo nie mówi wszystkiego ;). Dodatkowym bonusem było osobiste poznanie Mirka i Radka, bo dla nas wernisaż skończył się chyba około 2.00 i było wesoło i znowu te słowo mówi niewiele :). Mówiąc krótko nadajemy na tych samych falach ....chyba ;) bo nasze fale są trochę starsze :)
Zapraszam wszystkich do odwiedzania profilu Bieszczady Photography ! Warto !
https://www.facebook.com/BieszczadyPhotography?fref=ts

Zdjęcia z wernisażu wykonał Team Bieszczady Photography

fot.Bieszczady Photography
fot.Bieszczady Photography
fot.Bieszczady Photography
fot.Bieszczady Photography
fot.Bieszczady Photography
fot.Bieszczady Photography
fot.Bieszczady Photography
fot.Bieszczady Photography
fot.Bieszczady Photography
fot.Bieszczady Photography











środa, 18 września 2013

Jesień się zaczyna ...się ;)

Jesień się zaczyna ...się ;)

I pomału naprawdę zaczyna się. Po przepięknym lecie początek jesieni mocno......yyyy nostalgiczny ;)
Do wybuchu kolorów jeszcze trzeba będzie poczekać, ale klimacik już się pojawia tu i ówdzie, a i pierwsze liście lecą pod nogi. Dla nas, jak i dla wielu, to najpiękniejsza pora dla Bieszczad i pomimo chwilowego braku słońca ruszyliśmy na spacer całą ekipą. Mam nadzieję, że następne jesienne foty będą słoneczne, choć prawda jest taka, że takie klimaciki też lubimy :)))

gę gę