czwartek, 20 listopada 2014

Listopad



No chyba nic ciekawego nie napiszę...po prostu Listopad. Zdjęcia tylko pokażę ;)
Fotki z różnych wypadów i..., i różne są, łączy je..Listopad. Jak widać naprawdę nie ma nic ciekawego do powiedzenia...Listopad.

czwartek, 6 listopada 2014

Rosolin-Bieszczady


Jakiś czas temu był już wpis o Rosolinie na naszym blogu..., ale co tam :) Tak sobie myślę, że mało kto przegląda starsze wpisy. Plan był taki, że przy okazji rodzinnego wypadu zrobię kilka zdjęć pokazujących tylko to miejsce. Wyszła jednak bardziej sesja rodzinna, bo wiadomo rodzina najważniejsza ;) Zdjęcia zostały zrobione w połowie października przy wymarzonej pogodzie, zresztą początek listopada też nas rozpieszcza i zachęca do wyjścia z domu.

Sezon właśnie się kończy... zimowy startuje dopiero pod koniec grudnia, a to oznacza, że będzie trochę więcej czasu... przynajmniej mam taką nadzieję. Nie ma co ściemniać i trzeba powiedzieć, że cieszymy się na tą przerwę [oby nie za długą;)]. Dobrze jest móc ochłonąć, przeanalizować, złapać ponownie dystans, a do tego potrzebne jest poprzebywać z samym sobą. Odwiedza nas sporo ludzi, część z nich daje, a część potrzebuje coś dostać. I tak ma być :) Będziemy czytać, oglądać zaległe filmy, chodzić w góry, pucować motocykle i spaććć :) Pewnie nasze dzieci mocno skorygują nasz plan, ale plan trzeba mieć, żeby było co korygować. Także ten...Dobranoc;)