piątek, 21 czerwca 2013

Mój Żuków ;)

Technicznie/ faktycznie rzecz biorąc Żuków to:  – pasmo górskie należące do Gór Sanocko-Turczańskich. Rozciąga się na długości około 25 km od Uherzec Mineralnych na północnym zachodzie po granicę polsko-ukraińską na południowym wschodzie, w okolicach wsi Bystre i Michniowiec.  A to, między innymi, oznacza, że wychodząc od nas z domu po kilku minutach jesteś na szlaku, a po kolejnych kilku cieszysz się widokiem i obłędnym brakiem ludzi. Żuków jest dla nas bezdyskusyjnie najpiękniejszym miejscem w Bieszczadach. Oczywiście, że nie jesteśmy obiektywni i ogromny wpływ na naszą ocenę ma bliskość tego pasma iii....włącza się nieubłagalnie lokalny patriotyzm iii ....tak ma być ! Staram się "zdradzać" to miejsce wszystkim naszym gościom, ale wciąż częściej spotykam tam sarny niż człowieka. Prawda jest taka, że jak coś nie tak, jak dopada światowy foch, jak za mało, jak za dużo, jak coś tam, idę sobie na górę iii normalnie Peace & Love ;)

Ps.
Zdjęcia są trochę od czapy, różne pory roku, różne nastroje itd. ale właśnie podczas przeglądania różnych starszych fotek naszło mnie na ten wpis.

Krzeseł nie ma, trzeba sobie wciągnąć ;)

Mają mnie w ....

Misio przeciął szlak 

Szczyt :)

Wracamy

Malinka na szczycie
W drodze zastała nas zima ;)

I znowu one ...


czwartek, 6 czerwca 2013

Krasiczyn zawsze dobry

Sezon rozkręca się na dobre i z każdym dniem coraz więcej gości i ....czasu coraz mniej i wszystko nabiera tempa i ....ciężko się zebrać i coś napisać ;)  Wziąłem się jednak w garść i nadrabiam zaległości sprzed trzech tygodni kiedy to udało się zrobić wypadzik do Krasiczyna. Motywację mam tym większą, że znaleźli się tacy co upominają się o nowe wpisy....i nieprawdą jest, że dwie osoby to jeszcze nie tłum!
Krasiczyn to małe miasteczko, a nawet chyba wieś, leżąca 10 km od Przemyśla, niezależnie skąd jedziecie (ale żarcik poszedł). Z naszego domu dojazd zajmuje około 50 min, jeśli ktoś nie wie, w Krasiczynie znajduje się przepiękny zamek z równie pięknym parkiem. Jest to stały punkt, który polecamy gościom i najczęściej łączony ze zwiedzaniem Przemyśla. Czasem trudno namówić osoby, które nastawiają się tylko na chodzenie po górach na taką wycieczkę, ale wystarczy, że pogoda mniej pewna i już Krasiczyn, Przemyśl czy Sanok rosną w notowaniach :) Nasze zdanie jest takie, że warto, że trzeba, że pięknie, że nie tylko góry ;)  Pewnie znajdziecie w necie lepsze/profesjonalne zdjęcia zamku, ale co Gęsie to Gęsie, hej ! :))))

gę gę