poniedziałek, 16 lutego 2015

Tylko góry, tylko Bieszczady ;)

Co jakiś czas nachodzi mnie myśl i chęć napisania o górach. I szybko mi to przechodzi :). O górach zostało napisane już wszystko, często pisanie o tym staje się banalne.
Dlatego próbuję opowiedzieć o tym, co spotykam zdjęciami. Pisanie często jest dla mnie problemem. Obraz bez komentarza zawsze wydaje mi się "szerszy", dla każdego inny. Wolność. A może po prostu nie umiem pisać. Patrząc proszę pamiętać, że używam słowa "próbuję" ;)
No kocham te góry, kocham, no już już...po wszystkim...









niedziela, 8 lutego 2015

XXVIII Bieszczadzki Bieg Lotników


W niedzielę 08.02.2015 odbył się po raz kolejny Bieszczadzki Bieg Lotników. Dla niewtajemniczonych dodam, że biegnie się na biegówkach ;). Pewnie już wspominałem na blogu, że mamy w Ustrzykach (a dokładnie w Ustjanowej)  piękne trasy biegowe. Myślę,  że warto o tym przypominać, bo poza zawodami bywa tam naprawdę spokojnie i można korzystać do woli.
Zawody odbyły się  w super zimowych warunkach, a śnieg chwilami sypał naprawdę ostro.
Tegoroczna impreza była wyjątkowa, otóż trasom zostało nadane imię Pana Stanisława Nahajowskiego, zmarłego tragicznie w grudniu zeszłego roku. Pan Stanisław był Prezesem Podkarpackiego Związku Narciarskiego, pomysłodawcą i organizatorem wspomnianego Biegu. Był SPORTOWCEM. Zginął w trakcie przygotowywania tras. Wiele osób, które dzisiaj uczestniczyły w zawodach znały go osobiście i pewnie biegły dzisiaj dla niego. Gorąco zachęcam wszystkich turystów i mieszkańców Ustrzyk do odwiedzania w kolejnych latach tej imprezy. Warto tam być, warto wystartować, warto wyjść z domu i współtworzyć imprezę jako widz. Szlak mnie trafia z tym narzekaniem ludzi, sam też narzekam, a tak naprawdę tyle się dzieje dookoła, że czasu nie starczy, żeby wszędzie być. W następny weekend wyścigi psich zaprzęgów w Lutowiskach. Słabo???

Dobranoc się z Państwem ;)










poniedziałek, 2 lutego 2015

Narty w Bieszczadach - Ustrzyki Dolne

 
Oczywiście, że Ustrzyki to nie są Alpy. Oczywiście, że nie wszystko jest super i wiele do zrobienia. Nie jesteśmy centrum narciarstwa...to prawda. Można na nie, można też po prostu wziąć dzieci i iść na stok i świetnie się bawić. My właśnie tak zrobiliśmy.