wtorek, 22 grudnia 2015

Gdzie ta zima ?


Piszę sobie 22 grudnia 2015...i co ? Powinienem pisać o śniegu, nartach i szeroko pojętej zimie. Jak jest wszyscy wiedzą. Nie ma co ukrywać, że dla nas brak zimy to brak gości i tym samym czegoś tam brak ;) To tyle jęczenia. Jak mówi Tybetańskie przysłowie: "Jeżeli problem można rozwiązać, to nie należy się nim martwić. Jeżeli problemu nie da się rozwiązać, to nie ma sensu się nim martwić". Aaa jeszcze jedno "Nawyk postrzegania rzeczy jako pozytywne lub negatywne powstaje w umyśle" I ostatnie moje: "Jak nie wiesz co napisać na blogu, napisz Tybetańską mądrość" ;)


I poszedłem sobie z Coffi na spacer, i wziąłem aparat i było świetnie. Na Żukowie jestem bardzo często, ale takiego klimatu i takiej mgły to jeszcze nie widziałem. Bardzo trudno było złapać jakąś ostrość, nie tylko w aparacie, ale ogólnie. Dźwięki jakie dochodziły z lasu były niesamowite, uczucie "niepewności" słuchając, patrząc i wąchając. Coffi która zawsze lata po lesie jak oszołom, tego dnia trzymała się na kilka metrów, ogonek nie poszedł do góry nawet na chwilę. Uwielbiam taką tajemnicę lasu!








niedziela, 29 listopada 2015

Enduro Clasik III - 2015


Dzisiaj będzie bez Bieszczad w tle. Chciałem pokazać kilka zdjęć z imprezy jaka odbyła się 15 listopada na torze motocrossowym w Cieszynie. W skrócie można powiedzieć, że to impreza dla miłośników klasycznych motocykli enduro...czyli takich starszych ;)  Cieszę się, że mogłem tam być, choć prawda jest taka, że gdyby Michał "Weterynajro" nie wyciągnął mnie na siłę pewnie "przykisiłbym" się troszkę w domu. Taka pora, że łatwiej odpuszczać na korzyść kominka i grzanego piwka. Pogoda dała popalić uczestnikom i widzom, było zimno, mokro i do domu daleko ;) Tor, po ciągłym deszczu osiągnął konsystencję super Bieszczadzkiego błota. Były takie momenty, że wszyscy na torze, albo podnosili motocykl, albo właśnie upadali, albo leżeli już sobie chwilkę :)) W tych warunkach samo przejechanie całej trasy było naprawdę sukcesem. Chciałem wyrazić szacuneczek dla  organizatorów i uczestników. Dzięki Wam jest nadzieja, że coraz więcej ludzi pokocha starsze motocykle i wspólnie przyczynimy się do rozwoju tego "segmentu" w naszym kraju. Kibicuję imprezom związanym z motocyklami z lat 70' 80', uważam że to były najwspanialsze lata dla ich rozwoju. Czasy są inne, a współczesne motocykle są brzydkie i robione z kubków Danone, wyrachowane i wyliczone przez komputery NASA ;) Dobra, jest kilka wyjątków które bym przytulił.


PS
Gęsi Zakręt w 2016 też planuje zorganizowanie małej imprezy motocyklowej 70' 80'
Piszę tu o tym, żeby już nie mieć odwrotu;) Trzymajcie kciuki albo róbcie co lubicie ;p

gę gę














wtorek, 24 listopada 2015

Bieszczady Photography & Gęsi Zakręt vol.3



Trochę już czasu minęło, ale może wreszcie uda się zrobić posta o wystawie ;)
Za nami trzecia edycja, założenia pozostałe takie same jak na początku. Prezentujemy zdjęcia Radka i Mirka Kaźmierczaków w naszym domu, śledzimy ich rozwój i kibicujemy ;) W tym roku widać było zmianę kierunku w jakim zmierzają chłopaki. Pewnie zdania były podzielone, ale ja osobiście jestem zachwycony i w pewnym sensie czuję się zainspirowany. Tak naprawdę najbardziej lubię zdjęcia, na których widać nostalgię, zamyślenie...,lekkie ocieranie o mrok. Łatwo się o tym pisze, natomiast złapać to na zdjęciu...hmmmm sztuka.
W tym roku trochę rozwinęliśmy formułę, poza zdjęciami dla oka, była muzyka dla ucha i regionalne piwo dla podniebienia. Czyli byli z nami: Angela Gaber Trio (https://www.facebook.com/AngelaGaberTrio/?fref=ts) i nasz lokalny browar Ursa Maior (https://www.facebook.com/CentrumUrsaMaior/?fref=ts). Przy okazji, jeszcze raz Im dziękuję. Jeżeli wierzyć ludziom to podobno wszystko pięknie siadło i usłyszałem kilka miłych słów. Mieliśmy oczywiście pewne wątpliwości czy jest sens robić ponownie takie spotkanie. Dzięki Wam!!! I frekwencji jaką zapewniliście jestem przekonany, że spotkamy się za rok. Zapraszam do obejrzenia zdjęć z imprezy i filmiku jaki powstał z tej okazji. Mam nadzieję, że filmik oddaje nastój jaki panował.

Aaaa...mamy też do wygrania jedną płytę Angeli "Dobre Duchy"!!! Wystarczy zostawić jakiś ślad w komentarzu, że chcę, czy coś tam;) Z pośród tych osób wylosujemy zwycięzcę.  Kim jesteś ??? Jesteś zwycięzcą!! ;)
To jeszcze nie koniec. Bardzo długo nie mogłem się zebrać do tego posta, w akcie desperacji poprosiłem Amelkę (córa moja) że może ona...,żeee...może ona by coś napisała, a tatuś se poleży.
Leci relacja Amelii:
"Na początku chciałabym powiedzieć, że zdjęcia Pana Mirka i Radka były dające do myślenia. Każdy mógł zobaczyć coś, co wydawało się mu znajome. Potem, Pani Angela pięknie śpiewała (skąd taki głos się bierze?). Następnie wszyscy (prawie wszyscy) prosili o autografy i w między czasie zjedli wszystkie przekąski :)"

Krótko i na temat







fot. Mirek Kaźmierczak

fot. Radek Kaźmierczak





Filmik :

Bieszczady Photography x Gęsi Zakręt | VOL. 3 - YouTube